„Artykuł 12 to rdzeń Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Równość wobec prawa jest podstawą praw człowieka i jest niezbędna do korzystania z innych praw człowieka”. To słowa prof. Jonasa Ruškusa z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie. Prof. Ruškus w latach 2015-2018 i 2019-2022 był członkiem Komitetu ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami, eksperckiego organu ONZ, powołanego przez Konwencję. 21 czerwca wziął udział w konferencji, zorganizowanej w Wilnie w ramach dorocznego walnego zgromadzenia European Disability Forum (EDF), zatytułowanej „Prawo do decydowania: zdolność do czynności prawnych i drogi do reformy”. W walnym zgromadzeniu i konferencji udział wzięli reprezentanci Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami.
Zgodnie z ubiegłorocznym raportem opracowanym przez EDF, ani jedno z państw członkowskich Unii Europejskiej nie przestrzega w pełni artykułu 12 Konwencji, który mówi o obowiązku zapewnienia przez państwa wsparcia w korzystaniu ze zdolności do czynności prawnych zamiast odbierania tej zdolności (czyli ubezwłasnowolnienia). Badanie wykazało, że:
Jak widać, Polska jest niestety w tej ostatniej grupie.
Także i u nas rozpoczęły się jednak prace nad projektem ustawy o instrumentach wspieranego podejmowania decyzji. Nie jest to niestety projekt marzeń, wileńska konferencja pokazała jednak, że niemal wszędzie problemy ze zmianą myślenia są podobne.
Przede wszystkim – prawo rzymskie (sprzed ponad 2 tysięcy lat), na którym oparte są wszystkie systemy prawne kontynentalnej Europy. Ubezwłasnowolnienie jest w nich przez to zakorzenione bardzo głęboko, także – w odniesieniu do prawa wyborczego – w konstytucjach wielu krajów. Czasem wstrzymuje to nawet reformę.
To tradycyjne myślenie definiuje z kolei sposób myślenia sędziów, ekspertów z zakresu prawa, adwokatów itd. Kolejni prelegenci, głównie z krajów, które wdrażają nowe rozwiązania, nie szczędzili krytyki prawnikom, którzy nie są w stanie pozbyć się myślenia o niezdolności i opiece.
Powszechna jest też luka w edukacji prawników. W programach uczelni próżno szukać problematyki wspieranego podejmowania decyzji. Jak stwierdziła Indrė Širvinskaitė, przewodnicząca Litewskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami: „prawnicy są kompetentni w swoim systemie prawnym, ale nie postrzegają międzynarodowych praw człowieka jako jego części”.
Trudno stworzyć dobrze przepisy, jeśli nie współpracuje się z organizacjami zrzeszającymi tych, których będą one obejmować. Tak zrobiono w Irlandii, gdzie organizacje osób z niepełnosprawnościami i seniorów współpracowały w tworzeniu i poprawianiu przepisów. „Niezależne rzecznictwo, wbudowane w ustawodawstwo, to klucz do reformy” – mówiła Emer Begley z Irlandzkiej Federacji Osób z Niepełnosprawnościami. Dzięki temu uruchomiono państwową usługę wspierania decyzji, z której tylko w 2024 r. skorzystało ok. 10 tys. osób. Wszystkiemu temu towarzyszyła kampania pod hasłem: „Moje decyzje, moje prawa”. Z kolei jej litewska odpowiedniczka miała tytuł: „Dobrze jest mieć swobodę wyboru”.
Skoro już o tym, problemem jest bardzo często brak przystępnych informacji, kampanii społecznych i wszelkich tego rodzaju działań, które pozwoliłyby po prostu… zrozumieć, o co we wspieranym podejmowaniu decyzji chodzi, jak to działa i że jest to poważna zmiana, ale nie tak straszna (także w skutkach), jak niektórzy ją malują. Brakuje odpowiedniej edukacji, i to realizowanej prostymi słowami – jak podkreślali wypowiadający się podczas konferencji self-adwokaci. „Skomplikowany język wyklucza ludzi” – stwierdził Soufiane El Amrani, reprezentujący Inclusion Europe. Brak przystępnych informacji skutkuje w poszczególnych krajach niechęcią środowiska prawników, lękiem członków rodzin, wprowadzaniem w błąd przez urzędników i wreszcie niezrozumieniem tego wszystkiego przez same osoby z niepełnosprawnościami.
Mimo tych wszystkich piętrzących się problemów, wiele europejskich państw miało odwagę, by temat wspieranego podejmowania decyzji potraktować poważnie. Nie jest to łatwy proces, co widzimy także w Polsce. Warto bowiem zapytać samego siebie, jaka byłaby odpowiedź na prośbę Tamary Byrne, self-adwokatki reprezentującej Komitet Młodych EDF: „Uszanuj decyzję, nawet jeśli się z nią nie zgadzasz”.
W razie czego Tamara Byrne ma także radę dla samych osób z niepełnosprawnościami: „Nie bój się zabrać głosu, jeśli ktoś podejmuje decyzję za ciebie. To twoje prawo człowieka, by mieć kontrolę nad własnym życiem i wszyscy muszą to uszanować”.
Ostatecznie przecież: „Nie chodzi o najlepszy interes osoby. Chodzi o najlepszą interpretację jej woli” – jak podsumował prof. Ruškus.
KRS: 0000161135
NIP: 525-22-71-155
KONTO: Bank BNP Paribas 69 1600 1462 1890 6791 8000 0001
A website created in the WebWave website builder