Nie żyje dr Anna Drabarz, członkini Zarządu PFON

Świat stracił właśnie wybitną postać. Jedną z tych osób, które walczą o prawa innych, nie dbając o zaszczyty. Których działania są bardziej widoczne, niż oni sami.

W wieku 45 lat odeszła dr Anna Drabarz.

Była doktorem nauk prawnych z wieloletnim doświadczeniem akademickim na Uniwersytecie w Białymstoku. Specjalizowała się w prawie międzynarodowym, w tym Unii Europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem praw człowieka oraz równego traktowania. Była ekspertką w zakresie wdrażania polityk dostępności i funduszy unijnych, współpracowała z Agencją Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej przy implementacji Europejskiego Aktu o Dostępności. W latach 2019-2023 Pełnomocniczka Zarządu Województwa Podlaskiego ds. Osób z Niepełnosprawnościami. Członkini Panelu Doradczego OBWE/ODIHR ds. udziału osób z niepełnosprawnościami w życiu politycznym.

Była także filarem organizacji pozarządowych zrzeszających osoby z niepełnosprawnościami, zawsze nastawiona na współpracę środowiska. W 2017 roku współzakładała Podlaski Sejmik Osób z Niepełnosprawnościami, od początku pełniąc funkcję jego prezeski. Dwa lata później podjęła się trudnej misji odbudowywania reprezentacji osób z niepełnosprawnościami na poziomie ogólnopolskim, wchodząc do Zarządu Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami. W 2022 roku została także wybrana członkinią Zarządu Europejskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami (European Disability Forum).

Swoimi działaniami i swoją postawą propagowała pełne wdrożenie w Polsce Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Była jedną z liderek ruchu praw osób z niepełnosprawnościami w naszym kraju. Współtworzyła projekt ustawy o wyrównywaniu szans osób z niepełnosprawnościami, a także m.in. przepisy dotyczące wspieranego podejmowania decyzji. Walczyła szczególnie o prawa kobiet z niepełnosprawnościami, a dzięki jej działaniom setki uchodźców z niepełnosprawnościami z objętej wojną Ukrainy uzyskało w Polsce niezbędne wsparcie.

Była tytanem pracy, opoką dla innych. Brała na siebie więcej, niż przeciętny człowiek mógłby znieść. Wymagała bardzo dużo od siebie, ale zachęcała też innych do aktywności, usamodzielniania się i prowadzenia prawdziwie niezależnego życia. Zawsze życzliwa, mądra i ciepła.

Świat stracił wybitną postać. A my wspaniałą, niezwykle bliską nam osobę, którą mieliśmy zaszczyt nazywać naszą Przyjaciółką.

Żegnamy Cię, Aniu, pogrążeni w smutku. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi.

Zarząd, Zespół i Przyjaciele

Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami